Najlepsze polskie filmy z lat 70. - czy poprawnie wskażesz, który wyraz został usunięty z ich tytułów? Stanisław Bareja, Krzysztof Zanussi, Andrzej Wajda, Tadeusz Chmielewski - to tylko niektórzy z reżyserów tworzących filmy w tamtym okresie. Sprawdź, czy wciąż pamiętasz je na tyle, a
Podkategorie. Poniżej wyświetlono 22 spośród wszystkich 22 podkategorii tej kategorii. Filmy animowane z 1970 roku (1 kategoria, 3 strony) Filmy fantastyczne z 1970 roku. Albańskie filmy z 1970 roku. Amerykańskie filmy z 1970 roku (44 strony) Australijskie filmy z 1970 roku. B. Brytyjskie filmy z 1970 roku.
Muzyka włoska lat 70. Lata 70. to eksplozja włoskiej piosenki autorskiej, która osiągnęła tak wielki sukces, że do dziś jest niezwykle aktualna. Nareszcie Włochy są w stanie zaproponować publiczności piosenkę oryginalną, prawdziwą, głęboką i związaną z tematami bliższymi rzeczywistości kraju. 21. Sereno è – Drupi (1974) 22.
Do dzieła! 23. Ulice nędzy (1973, Martin Scorsese) Z pewnością można wybrać bardziej reprezentatywny film Scorsese, ale jeśli się nad tym zastanowić, to w całej swojej surowości już Ulice nędzy są jednym z najlepszych kryminałów. Są tu też doskonali aktorzy i ulubieńcy Martina Scorsese, z którymi pracował przez kolejne dekady.
1 - Żona dla Australijczyka (1963)2 - Sami swoi (1967)3 - O dwóch takich, co ukradli Księżyc (1962)4 - Pan Wołodyjowski (1969)5 - Gdzie jest generał (1963
Remixy STARYCH POLSKICH Piosenek lat 70-tych 80. 90. 2000. - Składanka Kwiecień 2018! Wiosna 2018 - najlepsze remixy starych polskich piosenek! Muzyka lat 70
Listen to music from filmy z lat 70-80. Find the latest tracks, albums, and images from filmy z lat 70-80.
spFcERE. 12. Northern Exposure (1990–1995) TV-PG | 60 min | Comedy, Drama 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. A newly graduated doctor is required to set up his practice in an eccentric Alaskan town. Stars: Rob Morrow, Janine Turner, Barry Corbin, John Cullum Votes: 16,679 13. Beverly Hills, 90210 (1990–2000) TV-PG | 44 min | Drama, Romance 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. A group of friends living in Beverly Hills, California make their way through life from their school days into adulthood. Stars: Jason Priestley, Shannen Doherty, Luke Perry, Jennie Garth Votes: 34,267 14. Moonlighting (1985–1989) TV-PG | 60 min | Comedy, Drama, Mystery 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate Rate 10 Rate 0 Error: please try again. The quirky cases of a former model and a smart aleck detective who manage a private detective agency. Stars: Cybill Shepherd, Bruce Willis, Allyce Beasley, Curtis Armstrong Votes: 20,475 15. Danger Bay (1984–1990) TV-PG | 30 min | Adventure, Family 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. The adventures of a marine biologist and his family as they fight environmental crimes and other problems. Stars: Donnelly Rhodes, Christopher Crabb, Ocean Hellman, Hagan Beggs Votes: 479 16. Kojak (1973–1978) TV-PG | 60 min | Action, Crime, Drama 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. A bald, lollipop sucking police detective with a fiery righteous attitude battles crime in his city. Stars: Telly Savalas, Dan Frazer, Kevin Dobson, George Savalas Votes: 7,799 17. The X-Files (1993–2018) TV-14 | 45 min | Crime, Drama, Mystery 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. Two Agents, Fox Mulder the believer and Dana Scully the skeptic, investigate the strange and unexplained, while hidden forces work to impede their efforts. Stars: David Duchovny, Gillian Anderson, Mitch Pileggi, William B. Davis Votes: 220,522 18. Dynasty (1981–1989) TV-PG | 60 min | Drama, Romance 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. The trials and tribulations of two feuding families, the Carringtons and the Colbys, both oil rich families in Denver, Colorado. Stars: John Forsythe, Linda Evans, Joan Collins, Gordon Thomson Votes: 7,365 19. M*A*S*H (1972–1983) TV-PG | 25 min | Comedy, Drama, War 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. The staff of an Army hospital in the Korean War find that laughter is the best way to deal with their situation. Stars: Alan Alda, Wayne Rogers, Loretta Swit, Jamie Farr Votes: 56,590 20. Return to Eden (1983) 267 min | Drama, Romance, Thriller 0 Rate 1 Rate 2 1 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. Meet plain but privileged multi-millionairess Stephanie Harper, whose sole mistake is to fall for handsome young sporting hero Greg Marsden. Stars: Rebecca Gilling, James Reyne, Wendy Hughes, James Smillie Votes: 1,473 21. North & South: Book 1, North & South (1985) TV-PG | 561 min | Drama, History, Romance 8 0 Rate 1 Rate 2 Rate 3 Rate 4 Rate 5 Rate 6 Rate 7 Rate 8 Rate 9 Rate 10 Rate 0 Error: please try again. Two friends, one northern and one southern, struggle to maintain their friendship as events build towards the American Civil War. Stars: Kirstie Alley, Georg Stanford Brown, David Carradine, Philip Casnoff Votes: 10,842 Error: please try again.
Wszyscy je uwielbiamy, ponieważ zawsze poprawiają nam humor i przypominają o czasach PRL-u. Polskie komedie lat 70. XX wieku należą do najbardziej kultowych pozycji rodzimego kina. Oto nasz ranking. Najlepsze polskie komedie lat 70. 1. Rejs (1970), Marek Piwowski Rejs Marka Piwowskiego to jeden z najdoskonalszych filmów w historii polskiego kina w ogóle. Obraz celowo nakręcony nieudolnie, z niedoskonałymi zdjęciami, poszarpanymi dialogami i nielogiczną fabułą odzwierciedla absurdy peerelowskiej rzeczywistości: bezsensowność sztywnych przepisów i norm, nowomowę, a przede wszystkim karykaturalne formy życia zbiorowego. Piwowski operuje groteskowym humorem, który świetnie oddaje zarówno śmieszność, jak i groźność systemu komunistycznego. Bohaterowie Rejsu to aktorzy i rozmaite osoby, które odpowiedziały na ogłoszenie zamieszczone w „Expressie Wieczornym” o treści: „Poszukujemy ludzi do filmu. Niech przyjdzie każdy, kto umie śpiewać, grać albo robić cokolwiek”. Całe towarzystwo, w tym genialny w roli kaowca Stanisław Tym, wyruszają w bezcelowy rejs statkiem wycieczkowym „F. Dzierżyński” (przemianowanym na „Neptuna”), by wziąć udział w zdjęciach. Jedną z kultowych scen filmu jest dyskusja o różnicach pomiędzy polskim i zagranicznym kinem prowadzona przez inżyniera Mamonia (Zdzisław Makaklewicz) i Sidorowskiego (Jan Himilsbach). 2. Poszukiwany – poszukiwana (1972), Stanisław Bareja Poszukiwany – poszukiwana Stanisława Barei to arcyśmieszna komedia również mocno osadzona w realiach PRL-u. Głównym bohaterem filmu jest Stanisław Maria Rochowicz (Wojciech Pokora), pracownik muzeum malarstwa. Pewnego dnia mężczyzna zostaje oskarżony o kradzież obrazu, co zmusza go do ukrywania się pod przebraniem Marysi. Dzięki nowej tożsamości bohater może podjąć pracę jako gosposia, a przy okazji ma pracować nad wykonaniem kopii dzieła. Nieoczekiwanie posada pomocy domowej okazuje się niezwykle dochodowym zajęciem. Żona Rochowicza, Kasia (Jolanta Bohdal), jest z tego tak zadowolona, że nie informuje męża o tym, iż w końcu obraz się szczęśliwie odnalazł. Scenariusz do filmu Stanisław Bareja napisał wspólnie z Jackiem Fedorowiczem. Co ciekawe, pomysłu na fabułę dostarczyła autentyczna historia z życia samego reżysera. Jego żona, pracownica Muzeum Narodowego, została bowiem niesłusznie posądzona o kradzież obrazu. Oprócz Pokory fenomenalną kreację stworzył w filmie Jerzy Dobrowolski jako „wieczny” dyrektor. Poszukiwany – poszukiwana to świetna satyra społeczna, tylko pozornie optymistyczna. Okazuje się bowiem, że praca w charakterze pomocy domowej jest bardziej intratna niż profesja historyka sztuki. 3. Nie ma róży bez ognia (1974), Stanisław Bareja Nie ma róży bez ognia to kolejny świetny film Barei. Tym razem bohaterowie komedii to młode małżeństwo, które dokonuje upragnionej zamiany mieszkania na większe. Przy okazji okazuje się jednak, że para dostaje nowego lokatora, w dodatku byłego męża Wandy (Halina Kowalska). W roli małżonka wystąpił Jacek Fedorowicz, natomiast ekspartnera zagrał Jerzy Dobrowolski. Klasyczna komedia małżeńska jest dla Barei okazją do wyeksponowania absurdalnych przepisów meldunkowych, a przez to całego systemu opierającego się na bzdurnych zasadach prawnych. Jak zaś powiada Janek Filikiewicz o byłym mężu Wandy, Dąbczaku, „najśmieszniejsze jest to, że on to wszystko robi legalnie”. 4. Nie lubię poniedziałku (1971), Tadeusz Chmielewski Nie lubię poniedziałku to jedna z najlepszych komedii Tadeusza Chmielewskiego. Została skonstruowana analogicznie do wcześniejszego filmu tego reżysera, Ewa chce spać. Tym razem wizyta pewnego zamożnego Włocha Francesco (Kazimierz Witkiewicz) w Polsce staje się okazją do ukazania serii zabawnych scenek rodzajowych, obnażających wiele bolączek systemu. Widzimy obraz pijących robotników, powszechnego lenistwa, stagnacji czy nieporadności stróżów prawa. Jednocześnie jednak komedia Nie lubię poniedziałku jest laurką na cześć Warszawy, jako miasta magicznego, w którym wszystko się może zdarzyć. W filmie zagrali również między innymi Halina Kowalska, Jerzy Turek i Bohdan Łazuka. 5. Czterdziestolatek (1974 – 1977), Jerzy Gruza Czterdziestolatek to nieśmiertelny serial komediowy Jerzego Gruzy, a co ciekawe, najpopularniejszy serial w dziejach polskiej telewizji. Głównym bohaterem filmu jest inżynier budowlany, Stefan Karwowski (Andrzej Kopiczyński), ukazany jako przeciętny Polak, ze wszystkimi polskimi problemami, radościami i smutkami. Karwowski mieszka w typowym m-4 wraz z żoną Magdaleną (w tej roli świetna Anna Seniuk) i dziećmi: Jagodą (Mirella Kurkowska) i Markiem (Piotr Kąkolewski). Bohater jeździ Fiatem 126p, synonimem peerelowskiego dobrobytu i jest wcieleniem sukcesu „małej stabilizacji”. Zabawne perypetie Karwowskich podbiły serca widzów. W większości przygód brała udział komicznie skonstruowana postać „kobiety pracującej”, którą grała Irena Kwiatkowska. 6. Nie ma mocnych (1974), Kochaj albo rzuć (1977), Sylwester Chęciński Nie ma mocnych oraz Kochaj albo rzuć to kontynuacja wielkiego sukcesu filmowego Chęcińskiego, czyli komedii Sami swoi. W drugiej części cyklu fabuła koncentruje się wokół wnuczki Kargula i Pawlaka, Ani (Anna Dymna), która chce wyjść za mąż za Zenka, nowoczesnego rolnika (Andrzej Wasilewicz). Kochaj albo rzuć to z kolei historia wyprawy obu dziadków z wnuczką Anią do Stanów Zjednoczonych na spotkanie z ukochanym Johnem, bratem Kazimierza Pawlaka. Niestety na miejscu okazuje się, że John nie żyje i trzeba zrealizować jego testament. Obie komedie w serii zabawnych sytuacji ukazują kwintesencję polskiego charakteru, zwłaszcza polskiej wsi, a także stosunku Polaków do tego, co nowe i obce. 7. Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz (1978), Stanisław Bareja Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz Stanisława Barei to zabawna komedia z 1978 roku. Głównym bohaterem filmu jest Tadeusz Krzakoski (Krzysztof Kowalewski), dyrektor „Pol-Pimu”, który na wieść o ciąży swojej kochanki (córki ważnego urzędnika), postanawia rozwieść się z żoną. Jednocześnie nie ma jednak zamiaru tracić reputacji, ponieważ mogłoby to zaszkodzić jego karierze, dlatego zamierza obciążyć kobietę winą za rozpad małżeństwa. W tym celu zatrudnia fotografa Romana (Bronisław Pawlik), który ma zdobyć dowody na zdradę żony Krzakoskiego (Ewa Wiśniewska). Film demaskował dwulicowość panującą niejednokrotnie wśród wysokich dygnitarzy. 8. Awans (1974) Janusz Zaorski Awans Janusza Zaorskiego to bardzo interesująca komedia wyśmiewająca mit postępu, a z drugiej strony powrotu do natury. Oto młody magister, Jan Grzyb (Marian Opania) wraca do rodzinnej wsi i przekonuje mieszkańców, że warto zamienić miejscowość w nowoczesny kurort. Okazuje się jednak, że letnicy oczekują bardziej tradycyjnych warunków, co zmusza wszystkich do odgrywania zabawnego przedstawienia. W filmie wystąpili między innymi Bożena Dykiel, Janusz Paluszkiewicz czy Katarzyna Łaniewska. Awans powstał na podstawie powieści Edwarda Redlińskiego. 9. Dziewczyny do wzięcia (1972), Janusz Kondratiuk Dziewczyny do wzięcia Janusza Kondratiuka to komedia podszyta nieco smutną refleksją. Jej bohaterkami są trzy młode dziewczyny, które w weekend przyjeżdżają z małej wioski do stolicy, żeby się trochę rozerwać. Wszystkie marzą o jednym – o wielkiej miłości, która odmieni ich monotonne życie na prowincji. W mieście roi się jednak od nieuczciwych mężczyzn, czerpiących korzyści z naiwności młodych kobiet. W rolach głównych wystąpiły Ewa Szykulska, Ewa Pielach-Mierzyńska i Regina Regulska. 10. Hydrozagadka (1970), Andrzej Kondratiuk Hydrozagadka to również film Andrzeja Kondratiuka, dokładnie komedia telewizyjna. Humor tego obrazu ma charakter groteskowy, a fabuła obfituje w wydarzenia irracjonalne. Oto bowiem w upalne lato z Warszawy znika cała woda. Zagadkę próbują rozwikłać profesor Milczarek (Wiesław Michnikowski) i As (Józef Nowak). Wkrótce identyfikują winowajców: maharadżę (Roman Kłosowski) i doktora Plamę (Zdzisław Maklakiewicz), którzy pragną zawłaszczyć całe polskie zapasy wody. Hydrozagadka Kondratiuka jest rodzajem parodii filmów kryminalnych, obfituje w niespodziewane zwroty akcji i zaskakujące wydarzenia. Udostępnij “10 najlepszych polskich komedii lat 70. XX wieku – ranking” swoim znajomym.
Zmarł Bob Rafelson - amerykański reżyser, scenarzysta i producent filmowy, który był jednym z współtwórców ruchu Nowego Hollywood w latach 70. XX wieku. Miał 89 lat. 23 lipca 2022 roku odszedł Bob Rafelson. Był amerykańskim reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym. Zmarł w wieku 89 lat. Co było przyczyną jego śmierci?Bob Rafelson nie żyjeJak podaje Deadline, powołując się na potwierdzenie ze strony żony zmarłego - Gabrielle Rafelson, filmowiec odszedł z powodu raka płuc. Robert Rafelson urodził się 21 lutego 1933 roku w Nowym Jorku. Był kuzynem scenarzysty Samsona Raphaelsona, który odpowiadał między innymi za film "Śpiewak jazzbandu". Ukończył Trinity-Pawling School. Jako nastolatek postanowił opuścić dom i wieść awanturnicze życie jako majtek na pokładzie statku, ujeżdżacz rodeo i muzyk jazzowy. Po ukończeniu filozofii na Dartmouth College, został wcielony do armii. Podczas służby stacjonował w Japonii, gdzie pracował jako DJ, tłumacz filmów i doradca w firmie Shochiku Film Company, pomagając wybierać japońskie produkcje, które sprzedałby się na rynku w USA. Wówczas zakochał się w poważną pracą Rafelsona była posada pomocnika scenarzysty przy teatrze telewizji "Play of the Week". Jako scenarzysta zadebiutował w roku 1960 w jednym z odcinków serialu "The Witness". Szybko postanowił przenieść się do Los Angeles, by rozpocząć pracę przy filmach. W 1965 roku wraz z Bertem Schneiderem założył firmę produkcyjną Raybert Productions, która z czasem stała się BBS Productions i zaczęła ściśle współpracować z Columbia Pictures. Pierwszą wspólną produkcją Rafelsona i Schneidera był serial "The Monkees", opowiadający o grupie rockandrollowej inspirowany muzycznymi przygodami filmowca. Pełnił przy niej rolę nie tylko producenta, ale również scenarzysty i reżysera. Po zakończeniu pracy nad serialem, Rafelson powołał do życia swój pierwszy film - komedię "Głowa" z członkami Monkees w rolach głównych. Współscenarzystą był Jack Nicholson - prywatnie przyjaciel filmowca. Wśród kolejnych filmów wyreżyserowanych przez Rafelsona znalazł się takie produkcje, jak "Pięć łatwych utworów", "Król Marvin Gardens", "Niedosyt", "Listonosz zawsze dzwoni dwa razy", "Czarna wdowa", "Księżycowe góry", "Kłopoty z facetami", "Krew i wino", "Opowieści erotyczne", "Zbrodnia doskonała" i "Zakładnik". Jako producent, oprócz swoich filmów, odpowiadał za takie tytuły, jak "Swobodny jeździec", "Ostatni seans filmowy", "Mama i dziwka" i "Serca i umysły". Pojawiał się też gościnnie jako aktor w epizodycznych film "Pięć łatwych utworów" Rafelson był dwukrotnie nominowany do Oscara i Złotych Globów. Zdobył nagrodę Emmy za serial "The Monkees". W 1955 roku ożenił się ze scenografką Toby Carr. Para doczekała się dwójki dzieci - Petera i Julie Rafelsonów. Córka zmarła w wypadku jako dziewczynka. Syn zachorował na raka, ale pokonał chorobę i został tekściarzem znanym, chociażby z piosenki "Open Your Heart" Madonny. W 1999 roku filmowiec ożenił się z Gabrielle Taurek, z którą miał dwóch synów - i Harpera Rafelsonów.
100 – 76 75 – 51 50 – 41 40 – 31 30 – 21 20 – 11 10 – 1 Suplement do rankingu50. Lokator The Locataire / The Tenant 1976, reż. Roman Polański, w rolach głównych: Roman Polański, Isabelle AdjaniNajbardziej niepokojący film o popadaniu w chorobę psychiczną. Pierwszy raz oglądałem ten tytuł siedząc jeszcze na nierozpakowanych kartonach zaraz po przeprowadzce do nowego mieszkania w kamienicy. Nie polecam. Na długo pozostaje w pamięci genialna muzyka Sarde’a no i postać Trelkovskyego w którą wcielił się sam reżyser. Znakomite studium schizofrenii. [Witold Wojciechowski]Lokator jest też filmem o konformizmie i buncie, co ilustruje przemiana wewnętrzna głównego bohatera. Trelkowski na samym początku filmu sprawia wrażenie człowieka, który nie lubi się wychylać. Jest sympatyczny i naiwny zarazem, np. dając jałmużnę bezdomnemu, który nawet nie okazuje wdzięczności. Otoczenie narzuca mu swoją wolę, którą protagonista akceptuje – np. gdy w kawiarni codziennie rano podają mu gorącą czekoladę, której wcale nie zamawiał, lub sprzedają papierosy marki Marlboro, których Trelkowski nie pali. Jego frustracja narasta, by w końcu znaleźć ujście w pogłębiającej się nerwicy i radykalnej zmianie osobowości. Odtąd postać Polańskiego staje się stanowcza i buntownicza. Stara się nie popadać w konformizm, aby nie zatracić swojej osobowości. Jednak indywidualizm przegrywa w głównym bohaterze i Trelkowski wreszcie, w pełnym makijażu i sukience Simone Choule, skacze z okna. [Miłosz Drewniak, fragment analizy]49. Ucieczka gangstera The Gateway 1972, reż. Sam Peckinpah, w rolach głównych: Steve McQueen, Ali MacGraw, Ben JohnsonPrawdziwy twardziel nie ucieka tylko podejmuje walkę, ale gdy w grę wchodzą pieniądze (i kobieta) można nieco nagiąć zasady by zwyciężyć i zdobyć to czego się pragnie. Gdy westerny zaczęły tracić popularność Sam Peckinpah przeniósł się do współczesności, by pokazać że prawo pięści i rewolweru obowiązuje także w obecnych czasach. Powstało widowisko, które dostarcza rozrywki, ale i uświadamia jaką wielką moc ma gotówka, dla której ludzie gotowi są pozabijać się nawzajem. [Mariusz]W tym ekspresyjnym, pełnym widowiskowych scen akcji filmie, będącym protoplastą współczesnych “akcjonerów” (scenarzystą “Ucieczki…” był Walter Hill – dziś niekwestionowany mistrz hollywoodzkiego “action cinema”), McQueen i Ali McGraw (ówczesna żona McQueena) stworzyli postacie będące alternatywą dla małżeństwa z “Nędznych psów”. Mimo zdrady, gangster – McQueen nie porzuca swej żony, po wybuchu furii zrozumie i zaakceptuje motywy jej postępowania. Często filmy Peckinpaha stawiano jako przykład twórczości kontestatorskiej, charakterystycznej dla upolitycznionego kina lat 70. Wydaje się jednak, że kino twórcy “Nędznych psów” wymyka się prostym określeniom i schematom. Pomimo faktu, że w “Ucieczce gangstera” bohaterowie walczący z prawem, uciekają przed wymiarem sprawiedliwości, paradoksalnie swą buntowniczą postawą potwierdzają trwałość małżeńskich przyrzeczeń. [Piotr Kletowski, fragment filmografii Peckinpaha]48. Suspiria 1977, reż. Dario Argento, w rolach głównych: Jessica Harper, Alida Valli, Joan Bennett, Udo KierMój ukochany film wszech czasów i jednocześnie horror, od którego zacząłem na poważnie interesować się tym gatunkiem. Przez lata wracałem do niego wielokrotnie i za każdym razem odkrywałem coś nowego, coś, co mi wcześniej umykało, a jednocześnie dopełniało arcydzieło w reżyserii Daria Argento – wizjonera, który wpakował w „Suspirię” całą swoją duszę i nie nakręcił już później nic równie idealnego. Tymczasem „Suspiria” to – pomimo fabularnej prostoty – jeden z najbardziej misternych, złożonych i sugestywnych horrorów w całej historii kina. Wszystkie elementy budowy dzieła filmowego Argento układa tak, by w pracując w perfekcyjnej symbiozie tworzyły nastrój grozy totalnej, wszechogarniającej i – co może najważniejsze – działającej w sposób podświadomy, podskórny, trudny do racjonalnego wytłumaczenia. Począwszy od pierwszej sceny, w której za główną bohaterką ze złowieszczym łoskotem zamykają się drzwi lotniska, aż do spektakularnego finału „Suspiria” jest znakomitym onirycznym horrorem wypełnionym scenami skomponowanymi z prawdziwą maestrią. Nie było i raczej nigdy nie będzie drugiego takiego filmu. [Motoduf]W tym filmie nie należy dopatrywać się logiki, ponieważ się jej nie znajdzie. Film należy do tzw. „kina poezji”, którego Dario Argento jest głównym reprezentantem. Baśniowy, liryczny i upiorny film elektryzuje i wciąga, a hipnotyzująca muzyka i jaskrawe kolory kreują niepowtarzalną aurę, która czyni z tego filmu prawdziwe dzieło sztuki. Fabuła jest tylko pretekstem, gdyż siła filmu tkwi w unikatowej, jedynej w swoim rodzaju oprawie wizualnej. [Mariusz]Legendarna, choć w Polsce znana przez długi czas jedynie z pirackich wersji oraz sławy, jaką zyskała na Zachodzie, „Suspiria” Daria Argento uchodzi za jego najlepszy horror. Wizualnie jest to majstersztyk – atakujące widza (i bohaterkę) wściekle jaskrawe kolory oraz cudaczna scenografia przyprawiają o zawrót głowy i dezorientację. Czy to świat zwariował, czy oglądamy sen chorego psychicznie daltonisty? Do tego dochodzi wspaniała, przerażająca ścieżka dźwiękowa zespołu Goblin, z powtarzającym, niczym mantrę, wiele wyjaśniającym słowem „Witch” (Wiedźma). [Crash, fragment opisu sequeli]47. Dopaść Cartera Get Carter 1971, reż. Mike Hodges, w rolach głównych: Michael Caine, Ian Hendry, Britt Ekland, John Osborne, Bryan MosleyBrytyjskie kino zemsty w najlepszym wydaniu. Kultowa i wciąż będąca punktem odniesienia dla prawdziwych oraz ekranowych kryminalistów rola Michaela Cane’a. Świetny dramat gangsterski z niepodrabialnym klimatem, o czym przekonał się sam Sylvester Stallone, na którego remake najlepiej spuścić zasłonę milczenia. Solidne, przeszyte czarnym humorem, męskie do cna kino, w którym jedynie trzy rzeczy mogą przyprawić dziś o zgrzytanie zębami: okulary Erica Paice’a, drętwa atmosfera lokalnej dyskoteki w jednej ze scen oraz strasząca facjatą Doreen. Cała reszta to jednak nadal doskonale oglądające się dwie godziny z gatunku ‘sam przeciw wszystkim’. [Mefisto]Michael Caine jako klasyczny angielski twardziel z klasą, niewzruszonym wyrazem twarzy, strzelbą i sarkastycznym poczuciem humoru. Jeżeli ktoś widział popłuczyny ze Slyem niech o nich zapomni i obejrzy tego klasyka a tytuł Dopaść Cartera zacznie kojarzyć się z prawdziwie męskim kinem. [Sonny Crockett] Brytyjski oryginał z 1971 roku, uznawany jest zarówno przez krytyków jak i widzów za jeden z najlepszych (o ile nie najlepszy) angielski film gangsterski. To znakomite kino zemsty. Oszczędne w formie, proste, ale ze świetnym klimatem. Michael Caine, świetnie prowadzony przez reżysera stworzył jedną z najbardziej wyrazistych postaci w swojej karierze. Jest zimny, bezwzględny, lecz niepozbawiony humoru (jak to Anglik). Rozterki moralne to dla niego obcy zwrot. [Tomashec, fragment analizy remake’ów]46. Sieć Network 1976, reż. Sidney Lumet, w rolach głównych: Faye Dunaway, William Holden, Peter Finch, Robert Duvall, Wesley Addy, Ned Beatty, Beatrice StraightNigdy świat telewizji nie został pokazany w tak przerażający sposób. Znakomite kino z niesamowitym aktorstwem nawet w najmniejszych epizodach. Jeśli ktoś w to nie wierzy niech zobaczy porażający monolog Neda Beatty, albo Beatrice Straight, której wystarczyło niecałe 6 minut by za swą rolę zgarnąć Oscara! [Pegaz]Wojewódzki, Olejnik, Drzyzga… Ten film, to dowód na to, że wszystko już było. [Hitori Okami]Sposób opowiadania tej historii, jej przekaz, aktorstwo i przede wszystkim, bezbłędne dialogi, wynoszą go na półkę z napisem “rewelacyjne” – nawet pomimo słabszych elementów. “Network” widziałem w ubiegłym roku dwa razy i za każdym razem wywierał na mnie ogromne wrażenie. Przymykam oko na naciąganą psychologię postaci i rzekomą archaiczność. [nawrocki, wypowiedz z forum]45. Halloween 1978, reż. John Carpenter, w rolach głównych: Jamie Lee Curtis, Donald Pleasance, Nick CastleOjciec chrzestny wszystkich slasherów. Dobra, były już jakieś Czarne Święta, Krwawe Walentynki, czy inne święta dziękczynienia, ale to dopiero Halloween pokazał, jak się powinno robić takie filmy. Wzór dla późniejszych piątków trzynastego i koszmarów z ulicy Wiązów i jeden z najlepszych filmów Carpentera. [materatzowy]W 1963 roku Michael Myers zabija swą siostrę. Piętnaście lat później ucieka z zakładu psychiatrycznego i wraca do swego rodzinnego miasteczka, Haddonfield. Tutaj pozbawiony jakichkolwiek uczuć, “wcielone zło”, zabija z zimną krwią kolejne osoby w swoim domu. Próbuje mu się przeciwstawić jedynie Laurie Strode. Z pomocą spieszy jej dr Sam Loomis, będący lekarzem Michaela od piętnastu lat, jako jedyny mogący powstrzymać Myersa. Obraz, który wstrząsnął amerykańską kinematografią, ukazując wydarzenia jednej nocy w tak sugestywny sposób. Na film składają się: znakomity klimat, trzymający w napięciu do samego końca, kapitalny debiut Jamie Lee Curtis oraz niepowtarzalna muzyka autorstwa samego Johna Carpentera. “Halloween” to jednocześnie kanon podgatunku horroru o wdzięcznej nazwie “slasher”. [Tomashec, fragment opisu sequeli]44. Pojedynek na szosie Duel 1971, reż. Steven Spielberg, w rolach głównych: Dennis Weaver, 1955 Peterbilt 281Debiut Stevena Spielberga na dużym ekranie, mimo że na początku z myślą o małym. Bogu ducha winny kierowca sedana kontra psychopatyczny kierowca ciężarówki. Niezwykle trzymający w napięciu film, po którym trzykrotnie zastanowimy się, zanim zabierzemy się za wyprzedzanie jakiejś ciężarówki. Wielkie kino, za niewielkie pieniądze, plus najstraszniejsza ciężarówka w historii kina. [Lawrence]Ten film oglądałem 10-tki razy i za każdym razem czuję to samo napięcie co za pierwszym razem. Mistrzowska robota Spielberga. [Witold Wojciechowski]Od “Pojedynku na szosie” widownia miała wyraźnie ukierunkowane wymagania dotyczące Spielberga. Oczekiwano cudów, tak skąpo dzielonych przez ówczesnych luminarzy Hollywoodu. Planowany jako skromny film telewizyjny, pełnometrażowy debiut Stevena Spielberga dowiódł niezwykłej inwencji wizualnej i dramaturgicznej twórcy, który już na początku swej kariery jasno ukazał, że kino to żywioł, nad którym potrafi bezbłędnie panować. [Adi, fragment recenzji]43. Dzień Szakala The Day of the Jackal 1973, reż. Fred Zinnemann, w rolach głównych: Edward Fox, Terence Alexander, Michel Auclair, Alan Badel, Tony BrittonW filmie praktycznie nie ma muzyki, scen akcji jest niewiele, bohaterowie nie wypluwają z siebie słownych wiązanek, nie kozaczą przed kamerą scenografia jest szara i surowa, realizacja jest tak “anty-cool” jak się da. Ach, byłbym zapomniał, film trzyma w napięciu przez bite dwie godziny, a tytułowy Szakal to najbardziej charyzmatyczny hitman jaki pojawił się na celuloidowej taśmie. Polecam również pierwowzór, czyli książkę Fredericka Forsytha. [Phlogiston]Zasłużony reżyser Fred Zinnemann (4 Oscary na 9 nominacji), twórca głównie dramatów, niespodziewanie udowodnił, że znakomicie sobie radzi również z czysto sensacyjnym kinem. W 1973 roku nakręcił thriller, który w kategorii “polowanie na zabójcę” nie ma sobie równych do dziś. “Dzień Szakala” to stylowe, rewelacyjnie poprowadzone, wzorcowe kino sensacyjno-kryminalne, osadzone w realiach Francji lat 60. Powieść będącą pierwowzorem filmu Frederick Forsyth podzielił na trzy części: anatomię spisku, pościgu i mordu, i taka też jest ekranizacja. Z anatomiczną precyzją przedstawiono wszystkie aspekty planowania zamachu przez Szakala, jak i śledztwa tropiącego go Lebela, a wszystko to stale na wysokich obrotach i bez wytchnienia, trzymający za gardło wyścig z czasem aż do samego finału. Sam Szakal to kapitalna postać, perfekcjonista w swym zawodzie, kawał drania, ale z gatunku tych, którym się kibicuje (bez dwóch zdań życiowa rola Edwarda Foxa), lecz komisarz Lebel (wybitny Michael Lonsdale), z pozoru safanduła, to wcale nie inspektor Clouseau, tylko najlepszy francuski śledczy i dlatego ich pojedynek jest pod każdym względem pasjonujący. “Dzień Szakala” śmiało określam mianem dreszczowca doskonałego, dla mnie jest to w swoim gatunku film idealny. [Cassel]Perfekcyjne skonstruowany scenariusz, trzymający w napięciu od początku do końca. Im bliżej finału jesteśmy, tym częściej zaczynamy obgryzać paznokcie. Ten film wręcz męczy tym, jak bardzo wciąga, brak w nim przestojów i dłużyzn. Do tego sama postać Szakala. Przykład tego, że antagonista może być lubiany i dopingowany. Budzi sympatię i chcemy, żeby mu się udało. Życiowa rola Edwarda Foxa. [Arahan]Klasyka – dosłownie i w przenośni. Jeden z tych filmów, które zdają się lecieć w telewizji praktycznie codziennie, ale które mimo to ogląda się niemal za każdym razem. I za każdym razem fascynuje, bo jest to film właściwie doskonały, bez jakichkolwiek większych wad, które spędzałyby nam sen z powiek. Film z doskonałym klimatem i, co ważniejsze, bezbłędnie zagrany, z Edwardem Foxem po jednej i Michaelem Lonsdalem po drugiej stronie barykady – i nie wiadomo, któremu kibicować bardziej, bo obaj równie mocno fascynują! Oparty o równie ekscytującą powieść Fredericka Forsytha, film Freda Zinnemanna (dodajmy, iż jeden z ostatnich) stanowi jedną z najlepszych adaptacji literackich i dowód na to, że obraz potrafi tchnąć w słowa nową jakość, nie zatracając przy tym ducha oryginału. Nie wiem, czy wśród 40 milionów Polaków jest ktoś, kto jeszcze nie widział tego dzieła, ale jeśli jest, to nie powinien dłużej zwlekać… [Mefisto]42. Papillon 1973, reż. Franklin J. Schaffner, w rolach głównych: Steve McQueen, Dustin HoffmanSteve McQueen to prawdziwy twardziel i znakomity aktor. Te cechy najlepiej zostały wykorzystane w dramacie więziennym będącym biografią Henriego Charriere’a zwanego Motylkiem (Papillon). To dzięki rewelacyjnej kreacji McQueena można uwierzyć w niezwykły upór, determinację i wytrwałość głównego bohatera, który marzy o wolności i to marzenie stara się realizować. Opromieniony oscarowym triumfem „Pattona” Franklin J. Schaffner przygotował kolejne zapierające dech w piersiach epickie i poruszające widowisko. „Papillon” to nie tylko opowieść o człowieku pragnącym wolności, ale także historia niezwykłej przyjaźni dwóch odmiennych charakterów: odważnego i wytrwałego Papillona z niepozornym i zagubionym fałszerzem pieniędzy (w tej roli Dustin Hoffman, dla którego lata 70. to był najlepszy okres w karierze). [Mariusz]Jeden z filmów, z którymi przyszło mi się zapoznać tuż przed plebiscytem. Po seansie “Papillon” stał się dla mnie produkcją, którą mogę śmiało umieścić na podium filmów o tematyce więziennej. Naprawdę świetnie zrealizowany film ze znakomitą grą McQueena i Hoffmana i wyśmienitą historią. [Sephiroth]Rewelacyjny film, ukazujący bestialstwo ludzkie. Jak na 150-minutowy film, ogląda się go z ciekawością i bez znużenia. Znakomite role McQueena i Hoffmana. [Robert]41. Pojedynek The Duellists 1977, reż. Ridley Scott, w rolach głównych: Harvey Keitel, Keith Carradine, Robert Stephens, Jenny RunacreDoskonały debiut Scotta. “Pojedynek” w warstwie fabularnej to niemal banał, spotkanie dwóch silnych charakterów w osobie Armanda d’Hubert (Keith Carradine) oraz Gabriela Feraud (Harvey Keitel), absurdalna zniewaga a dalej to już seria pojedynków na broń białą w różnych momentach Historii. Pojedynków które po dziś dzień imponują realistycznym podejściem do zagadnienia fechtunku, nikt tu nie wymachuje szablą z uśmieszkiem na twarzy, po szermierzach widać wysiłek jaki kosztuje każde pchnięcia, natarcie, obrona, każdą kropla potu i krwi. Do tego nakręcono to wg starej dobrej szkoły bez rwanego montażu, ujęc trwających ułamek sekundy. Imponuje zresztą cała otoczka wizulana: kostiumy, plenery, scenografia, rekwizyty. Dla mnie film doskonały choć napewno nie dla każdego osoba która nie łapie atmosfery może narzekać na dłużyzny i rwaną narrację ale jeżeli klimat wciągnie to koniec filmu pojawi się niespodziewanie i pojawi się żal że film nie trwał dłużej. [Sonny Crockett]Najbardziej realistyczne pojedynki na broń białą w historii kina cudownie sfotografowane w opowieści o szaleństwie schowanym pod płaszczykiem honoru. Najlepszy film Ridleya Scotta. [simek]Film z gatunku “wszyscy słyszeli, mało kto oglądał”. Jak dla mnie, najmądrzejsze i najbardziej dojrzałe dzieło Scotta, które nie ustępuje w niczym Alienom czy innym Blade Runnerom. Rewelacyjne studium obsesji i wyniszczającej, powiedzmy, rywalizacji, bijące na łeb choćby podobny tematycznie Prestiż. Wspominana wyżej konstrukcja narracyjna jest wbrew pozorom przemyślana i diabelnie konsekwentna: Ridley nie kreśli tła historyczno-obyczajowego, nie skupia zbytnio się na losach bohaterów – fabuła ma konstrukcję epizodyczną, ukazując kluczowe momenty wieloletniej konfrontacji. Realizacja, chociaż momentami mocno teatralna (sceny w Rosji), jak najbardziej daje radę: zdjęcia są rewelacyjne, muzyka świetna. Role Carradine’a i Keitela genialne. Wspaniały film. [jarod, wypowiedz z forum]100 – 76 75 – 51 50 – 41 40 – 31 30 – 21 20 – 11 10 – 1 Suplement do rankingu
Kino polskie jest niezwykle bogate i na przestrzeni lat wydało wiele arcydzieł. Każdy jego okres miał indywidualny charakter i można mówić o dominujących nurtach, jednak zawsze w obrębie rodzimej kinematografii funkcjonowało wiele różnych spojrzeń i stylistyk. Poniżej przedstawiam wybór 20 najciekawszych polskich filmów nakręconych w latach 70. – epoce, gdy opadł już kurz po upadku Polskiej Szkoły Filmowej, a cenzura działała coraz mocniej. Był to zarazem czas, który przyniósł inny, niezwykle ważny nurt filmowy – Kino Moralnego Niepokoju. Wybór był niezwykle trudny, chciałem jednak, by prezentowane zestawienie było możliwie przekrojowe i ukazywało różnorodność artystyczną polskiego kina tamtych lat. Nałożyłem na siebie pewne ograniczenia co do wyboru, dlatego też na pewno listę można by uzupełnić o kolejne tytuły. Moim celem nie było jednak obiektywne ocenienie dorobku polskich twórców w latach 70., ale raczej szerokie spojrzenie na ówczesną twórczość filmową najwyższej Chłopi, 1973 – Jan RybkowskiPodobne wpisyEkranizacja monumentalnej, złożonej literacko powieści Władysława Reymonta była zadaniem bardzo trudnym, przede wszystkim ze względu na nieprzekładalność wielu walorów książki na język kina. Zdając sobie z tego sprawę, Jan Rybkowski postawił przede wszystkim na naturalizm i skrupulatny portret wiejskiego życia wsi Lipce. Efektem tego wysiłku jest dokładna adaptacja opisanej przez Reymonta historii, zachowująca większą część klimatu i podtekstów pierwowzoru. Rybkowski z odpowiednim pietyzmem podszedł do realiów realizacyjnych, dzięki czemu aktorzy tacy jak Ignacy Gogolewski, Władysław Hańcza czy Emilia Krakowska wtapiają się idealnie w brudną, wiejską rzeczywistość, a całość spełnia swoje główne zadanie, wyznaczone przez Reymonta – ukazanie trudu egzystencji tytułowych chłopów i pozbawione romantyzmu spojrzenie na realia ich życia. Chłopi to powolne, przemyślane kino śledzące rytm wiejskiego życia i bez publicystyki czy moralizatorstwa ukazujące ludzkie zmagania. Gwoli ścisłości, film ten znalazł się na mojej liście nieco „na kredyt” – choć ma wszystkie wymienione walory, tak naprawdę wrażenie robi docelowa jego forma, czyli trzynastoodcinkowy serial telewizyjny, o łącznym czasie ponad 10 godzin, w pełni ukazujący rozmach produkcji i pozwalający wybrzmieć wszystkim zawartym w niej Nie ma róży bez ognia, 1974 – Stanisław BarejaW czasach, gdy powstawały, filmy Stanisława Barei były wyśmiewane i deprecjonowane jako pusta rozrywka, pozbawiona ambicji i jakości. Dziś jednak jego filmy wymienia się jednym tchem jako klasykę polskiego kina, w którym reżyser ten zapisał się jako błyskotliwy satyryk-obserwator, piętnujący absurdy epoki. Pomimo oczywistego waloru krytycznego wobec ówczesnego ustroju społeczno-politycznego filmy Barei bywają również po prostu znakomitymi komediami. Tak jest w przypadku Nie ma róży bez ognia, brawurowej, absurdalnej komedii pomyłek ze znakomitym Jackiem Fedorowiczem w roli głównej i jeszcze lepszym Jerzym Dobrowolskim w roli Jerzego Dąbczaka – personifikacji PRL-owskiego cwaniactwa i krętactwa. Nie ma róży bez ognia, opowiadające historię niefortunnych prób przeprowadzki młodego małżeństwa do wielkopłytowego bloku, sabotowanych przez byłego męża kobiety, jest zarówno bystrą satyrą, jak i świetnie napisaną komedią, łączącą skeczowe scenki w klarowną i przekonującą całość. Obok Misia jest to także moim zdaniem najlepszy film Barei, w którym najbardziej widać talent i warsztat reżysera oraz jego rękę do aktorów.
filmy z lat 70